Wszyscy znamy powiedzenie „strach ma wielkie oczy”. Ta książka w przystępny i pełen humoru sposób dotyka tematu strachu. Przedstawia typowe sytuacje z życia dzieci, w których odczuwają one lęk. Opisuje je dziecięcym językiem i proponuje mnóstwo praktycznych porad. Wszystko po to, by w łatwy sposób „rozbroić strach” i sprawić, by już dłużej nie miał nad małym człowiekiem władzy.
Jak się zachować, kiedy ktoś opowiada nam o czymś strasznym? Jak nie wpadać w panikę, gdy czeka nas wizyta u lekarza? Co zrobić, by spokojnie zasnąć w ciemnym pokoju? Jak radzić sobie z paraliżującym strachem dopadającym nas podczas szkolnych akademii? Warto sięgnąć po tę książkę, by skutecznie rozwiązywać wielkie problemy małych ludzi!
Książki z serii „Wielkie problemy małych ludzi” przedstawiają ważne tematy dotyczące dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Czynią to w sposób przystępny, rzeczowy i kompetentny. Wszystkie tomiki serii powstają przy udziale wykwalifikowanych pedagogów i psychologów, ich autorami są ludzie, którym bliski jest świat dziecka.
Magdalena Młodnicka
Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji wydawniczej. Tworzenie książek to jej pasja i praca. Redaktorka publikacji dla dzieci i młodzieży. Pomysłodawczyni i autorka wielu książek dla młodych czytelników. Uważa, że książki mają wywoływać emocje, pomagać, a przede wszystkim cieszyć. Mama Mai i Marysi, którym zawdzięcza wyczucie potrzeb młodych odbiorców. Lubi poznawać nowe miejsca i odkrywać ich tajemnice. Autorka tekstów piosenek, sama od zawsze śpiewa.
Recenzja książki „Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi”
„Jako mama dziecka lękowego, które nie jest zbyt skłonne do rozmowy na temat różnych lęków czy emocji, za to uwielbia czytać, bardzo często sięgam po różne bajki terapeutyczne czy takie, które dotyczą emocji i strachu w szczególności. Niedawno, całkiem przypadkiem, wpadła mi w ręce książka Magdaleny Młodnickiej „Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi”. Muszę przyznać, że od pierwszej strony byłam tą książką zauroczona, a im dalej czytałam, tym bardzie byłam zachwycona.
Książka na pierwszy rzut oka wydaje się dość niepozorna, ale na jej stronach znajdziemy wszystko to, co moim zdaniem, powinno się znaleźć w książce o takiej tematyce. I tak mamy tu informacje o tym, że to normalne odczuwać lęk, bo każdy się czegoś boi. Informacje o tym, jak różne osoby reagują na strach – klasykę w postaci szybkiego bicia serca, zamierania w bezruchu, ucieczki, ale i ucisku w gardle (i tu genialna grafika, która myślę trafi do każdego dziecka z mutyzmem wybiórczym!) czy bólach brzucha. Książka mówi też o tym, że gdy się czegoś boimy, to niebezpieczeństwo wydaje nam się dużo większe niż w rzeczywistości. Opowiada skąd może brać się strach i jak zmienia nasz sposób postrzegania rzeczywistości oraz podpowiada, co możemy zrobić, gdy się boimy, i w jaki sposób oswoić trudne sytuacje. A wszystko to w lekkiej, prostej i pełnej empatii narracji prowadzonej przez małego Franka, która zdecydowanie trafia w gust młodego odbiorcy. Świadczyć o tym może chociażby fakt, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni czytałam ją z córką co najmniej 159 razy i obie znamy już ją chyba na pamięć ;).” [Źródło opisu: jednosc.com.pl]